Fatalne zachowanie reprezentanta Łotwy
Piłka nożna czasami nazywana jest „piękną grą”. Niestety jednak, czasami zarówno kibice, jak i piłkarze potrafią uświadomić nas, jak nieprawdziwe potrafią być te słowa. Tym razem skandalicznym i chamskim zachowaniem „popisał się” piłkarz Rakowa Częstochowy i reprezentant Łotwy, Vladislav Gutkovskis.
Czerwona kartka
Podobnie jak reprezentacja naszego kraju, Łotysze rozegrali ostatnio pierwsze dwa mecze w swojej grupie w Lidze Narodów. Jednym z przeciwników reprezentacji, której barwy reprezentuje Gutkovskis była Andora. Choć teoretycznie Łotysze byli zdecydowanymi faworytami spotkania i dominowali również na boisku, nie byli w stanie udowodnić swojej wyższości nad rywalem. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
To właśnie podczas tego meczu doszło do skandalicznego zachowania zawodnika Rakowa. Pod koniec spotkania (w 70. minucie meczu), doszło do skandalu. Być może sfrustrowany utrzymującym się bezbramkowym wynikiem i złą grą swojej reprezentacji, Łotysz zaatakował łokciem jednego z przeciwników. Sędzia, oczywiście, nie mógł przyzwolić na taką grę i natychmiast wyrzucił grającego w Częstochowie reprezentanta Łotwy z boiska.
W mediach społecznościowych nie brak jednak opinii, że nawet taka kara jest dla młodego Łotysza zbyt łagodna. Kibice zwracają uwagę na to, że gdyby zawodnik potraktował w ten sposób sędziego mógłby nawet odpowiadać za to karnie i pytają, dlaczego takie same przepisy nie dotyczą rywali. W internecie pojawiają się także ironiczne komentarze, iż być może gracz powinien zastanowić się nad zmianą dyscypliny na MMA.
Raków Częstochowa, drużyna zawodnika jest obecnie w czołówce ligowej tabeli, zajmując w niej piąte miejsce, a sam Gutkovskis jest jednym z jej podstawowych filarów. Przyczynił się między innymi do wygranej przeciwko Lechii Gdańsk (3:1), strzelając w meczu dwie bramki.