Niedopatrzenie sędziego podczas spotkania Portugalii z Serbią. Cristiano Ronaldo nie kryje oburzenia
Podczas meczu Portugalii z Serbią w eliminacjach do Mistrzostw Świata, który rozgrywany był w Katarze, doszło do dość kontrowersyjnego zdarzenia. Kapitan portugalskiej drużyny w ostatnich minutach strzelił zwycięskiego gola, jednak ten nie został uznany. Jak napisał piłkarz na swoim profilu w mediach społecznościowych „Cały naród został skrzywdzony”.
Pomyłka sędziego
W 94. minucie meczu do MŚ Serbia – Portugalia, przy wyniku 2:2, Cristiano Ronaldo odebrał długą piłkę w polu karnym i strzelił ją do bramki przeciwnika. Została ona wybita przez jednego z serbskich obrońców. Jak jednak ujawniły telewizyjne powtórki – zrobił to zbyt późno. Piłka przeszła przez linię bramkową, czego nie zdołali uchwycić jednak sędziowie. Nie byli oni w stanie odkręcić sytuacji, ponieważ meczach eliminacyjnych MŚ nie stosuje się systemu VAR. Trener Portugalczyków, Fernando Santo, przyznał podczas konferencji prasowej, że sędzia Danny Makkelie, przeprosił go za zaistniałą sytuację.
W feralnym meczu Portugalia prowadziła początkowo z Serbami 2:0. Obie bramki strzelił Diogo Jota. W drugiej połowie drużyna przeciwna odpowiedziała golami strzelonymi przez Aleksandara Mitrovicia i Filipa Kosticia. Ostatecznie obie drużyny zdobyły podczas tego spotkania po cztery punkty w grupie A.
Cristiano Ronaldo nie kryje wściekłości
Nie trudno się dziwić, że osobą najbardziej oburzoną całą sytuacją jest nie kto inny, jak sam Cristiano Ronaldo. Opust złości piłkarz dał jeszcze podczas meczu, krzycząc do sędziów. Został za to ukarany żółtą kartką. Gdy zszedł z boiska, cisnął zaś o ziemię opaską kapitańską. Ronaldo zamieścił też wymowny wpis na swoim profilu na Instagramie, zgodnie z którym „cały naród został skrzywdzony”. Pod jednym ze zdjęć portugalskiej drużyny napisał: „Bycie kapitanem reprezentacji Portugalii to jeden z największych zaszczytów i przywilejów w moim życiu. Zawsze dawałem i będę dawał z siebie wszystko, to się nigdy nie zmieni. Ale są trudne momenty, zwłaszcza kiedy czujemy, że cały naród został skrzywdzony. Trzeba podnieść głowę i zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem. Naprzód, Portugalia!”
nie dziwię się Cristiano xD