Napięta atmosfera na trybunach podczas spotkania Polski z Albanią
Ostatnio na Air Albania Stadium panowała wrząca atmosfera, która nie ustawała jeszcze długo po zakończeniu meczu Polska – Albania. Polscy kibice donoszą, że było to jedno z najbardziej ekscytujących spotkań od czasów wybuchu pandemii i że takiego klimatu na trybunach brakowało im od dawna.
Jeszcze przed samym meczem w Tiranie zrobiło się bardzo gorąco, gdy na ulice miasta zaczęli wychodzić polscy kibice z szalikami swojej reprezentacji. Za każdym razem, gdy grupki kibiców albańskich przechodziły obok kibiców z Polski, tworzyła się bardzo napięta atmosfera. W powietrzu fruwały puszki z piwem, obrzucano się wyzwiskami, a niejednokrotnie dochodziło też do kontaktu fizycznego, który co chwilę musiała przerywać albańska policja.
Nieustająca wrzawa na albańskich trybunach
Nic więc dziwnego, że po wejściu na trybuny kibice obu reprezentacji nie pałali do siebie miłością. Sektory Polaków i Albańczyków dzieliły wysokie ściany z plexi, w które kibice z impetem walili pięściami przez cały mecz. Tutaj także nie zabrakło latających puszek i plastikowych kubków, a dzikie okrzyki tylko podkręcały wrażenia z pobytu na stadionie, na którym znajdowało się 22 tysiące osób.
Albańscy kibice nie szczędzili gwizdów i środkowych palców, które kierowali zarówno w stronę polskiej reprezentacji, jak i jej trenerów i rozwieszających polskie flagi kibiców. A po golu Karola Świderskiego postanowili posunąć się jeszcze o krok dalej, co sprawiło, że po stadionie zaczęły latać butelki, które rzucano w stronę polskich kibiców i zawodników. Hałas rozbijających się o murawę butelek był tak donośny, że przypominał gradobicie.
Głośne okrzyki albańskich kibiców, gdy Lewandowski tracił piłkę
Podczas spotkania kibice Albanii wiwatowali za każdym razem, gdy drużynie gospodarzy udało się zaliczyć nawet najmniejszy szczegół działający na ich korzyść. Ostro dopingowali, nawet gdy Robert Lewandowski tracił piłkę albo gdy albańskim zawodnikom udawało się odebrać piłkę polskiej reprezentacji. Ponadto, albańska wrzawa, śpiewy i dopingi dla drużyny gospodarzy nie ustawały przez cały mecz.
Polacy wygrali z Albańczykami 1:0, dzięki czemu awansowali na drugą pozycję w grupie. Zwycięstwo zbliżyło polską reprezentację do występu w barażach do Mistrzostw Świata 2022. Polskich zawodników czekają jeszcze dwa mecze w kwalifikacjach, które zostaną rozegrane w listopadzie. Biało-czerwoni spotkają się z Andorą i Węgrami.